Kiedy człowiek staje się człowiekiem? Wiceprzewodniczący SLD tłumaczy
W trakcie dyskusji w studiu TVP Info, wiceprzewodniczący SLD Sebastian Wierzbicki tłumaczył od kiedy uważa nienarodzone dziecko za człowieka, a do którego momentu za dopuszczalne uważa zabicie nienarodzonego dziecka.
Aborcja do 12. tygodnia ciąży?
Dyskusja w studiu wiązała się z zapowiedzią Lewicy dotyczącą złożenia w Sejmie projektu ustawy liberalizującej dostęp do aborcji. Jak zapowiedziała w połowie grudnia Lewica, zgodnie z projektem aborcja byłaby dostępna do 12. tygodnia ciąży.
Jak zapewnił na antenie TVP Info Wierzbicki, Lewica nie wycofa się z tego projektu i liczy na jego wprowadzenie w tej lub następnej kadencji.
– Człowiek jest najważniejszy. To kobieta ma prawo do samodecydowania, czy może dokonać aborcji, czy nie – tłumaczył polityk. Zapytany co z nienarodzonym dzieckiem i jego prawami, Wierzbicki stwierdził, że dziecko nienarodzone staje się człowiekiem dopiero od pewnego momentu.
– Człowiek poczęty staje się człowiekiem dopiero w którymś miesiącu. Nie będą już wchodził technicznie w to, który miesiąc – mówił polityk. Dopytywany o moment tej „zmiany”, Wierzbicki stwierdził: „Człowiek poczęty staje się człowiekiem dopiero w którymś miesiącu. Dla mnie człowiek staje się człowiekiem w momencie, kiedy wszystkie funkcje życiowe ma samodzielne, może funkcjonować samodzielnie”.
Kiedy prowadzący zwrócił uwagę na przypadki dzieci, które po urodzeniu muszą znajdować się w inkubatorach czy też ludzi po wypadkach, którzy nie są w stanie samodzielnie oddychać, polityk odpowiedział: „Nie mówmy o wyjątkach”. I tłumacząc swoje stanowisko dodał: „Człowiek urodzony też jest człowiekiem”.